Drzewa Hapsar

Reena

- A miło poznać. - powiedział delikatnie się uśmiechając, jednak zaczęło się tu robić tłoczno i niezbyt bezpiecznie. W końcu, wyglądał jak człowiek, a oba te gatunki są wrogami. Szykował się do odejścia.

Raine

- Czekaj! - krzyknęła. - Nudzi mi się samemu, zostań. Z resztą ja nie jestem wrogo nastawiona. Nie mam nic przeciwko tobie. - uśmiechnęła się do niego.

Reena

Jeszcze nawet nie wstał a już do niego krzyczą 'czekaj'. Ten facet to ma urok.
- Na razie nigdzie nie idę. - wytłumaczył się wilczycy.

Raine

- Wyglądało na to,że się zbierasz.. - powiedziała lekko zakłopotana. Ułożyła się pod drzewem.

Reena

- Możliwe. - odpowiedział krótko.

Raine

Westchnęła cicho kładąc łeb na wyciągniętych łapach. Zmrużyła lekko oczy, choć cały czas była czujna. - Jak ci mija dzień? - spytała.

Reena

- Jak każdy inny ostatnio. - powiedział znużony. On tu nie pasował! Chciał wrócić do swoich...

Raine

- Przepraszam , muszę lecieć. Może spotkamy się jeszcze dzisiaj, a jak nie to jutro. - wyszła.

Reena

- Żegnaj. - powiedział odchodzącej wilczycy i wlepił wzrok na Shadow.

Vivienth

Zawarczała, później dorwie tą Raine. Teraz zwróciła się do drugiej, z jej watahy.
- Kim jesteś? - zapytała ponownie, tak, to ta sama wilczyca którą spotkała w kryształowych jaskiniach.

Deadbeat Takeshima

Pojawiła się nie wiadomo skąd i wytrzeszczyła ślepia. - Ra? Co ty tu robisz? Uwolnili cię? - podbiegła do starego przyjaciela. - Wybacz, ale jestem nie w temacie. Przepraszam,że się nie odzywałam. - przysiadła pod drzewem wpatrując się w niego.

Shadow

- Zwą mnie Shadow. - mruknęła krótko i na temat. Po co miała bawić się w ckliwe teksty typu "miło mi Cię poznać, co słychać?" nie lubiła aż tak kłamać.
Zwróciła się do 'człowieka'. - Tak, słyszałam o takich jak Ty. Moje byłe stado - zastanowiła się chwilę - znało takie istoty.. - powiedziała.

Vivienth

To imię nic jej nie mówiło, jak i nie miało nic mówić. Dumnie wstała i wyszła w stronę terenów watahy.

Reena

Uśmiechnął się na widok pierwszej przyjaciółki, poznanej akurat w niezbyt miłych okolicznościach i odpowiedział jej.
- Już długi czas temu albinoska zwróciła mi wolność, tylko... nie mam jak uciec z tej planety. - skrzywił się na koniec zdania i zwrócił się do Shadow. - Na pewno? - zapytał nie bardzo wierząc w słowa wadery. - To opowiedz mi o nich.

Deadbeat Takeshima

- Hm, rozumiem. - zastanowiła się przez chwilę. - Nie martw się, coś wymyślimy. Chcesz wrócić do swoich, prawda?