Stara jaskinia

Emily

Popłakała się.

-Jaka ona śliczna. - powiedziała i przybliżyła się do wadery.

Reena

Śmierć weszła.
- Lye, Seku, hej. - przywitała się z wilkami. Nic sobie nie robiła z tego, że Moonstar rodzi, przyszła tu jedynie z obowiązku. Usiadła niedaleko zgromadzenia z kamienną twarzą.

Aisha

-Dzięki.-Powiedziała i wzięła drugie ziele do pyska.

Jason

Jason podaje MoonStar drugie ziele. Po chwili wyjął ostrożnie drugą dziewczynkę, też podobną do mamusi... zatem, MoonStar jest mamą bliźniaczek jednojajowych.
- Hura - ucieszył się.

//moon, dopisz do HP 100/100 Very Happy

Emily

-Hello, Reen, jak cie dawno nie widziałam xD. - nie zważając na rodzącą wadere odpowiedziała Reenie.

Aisha

-dzięki.-Odebrała szczeniaka i przystawiła ją do cyca.po chwili wypluła zielsko.-Lye Reena.-Przywitała ją.

Reena

- No czeeeść. - zrobiła głupi uśmiech ale po chwili znowu spoważniała.

Jason

- Muszę już iść... nara - uśmiechnął sie i poszedł.

Emily

-A tobie to co ? - mruknęła do Reeny.

Emily

-Cześć. - mruknęła cicho.

Reena

- Cześć. - mruknęła mrużąc oczy. - Pilnuję - powiedziała krótko.

// jak już wszystkie urodziłaś, to napisz w adopcjach..

Aisha

Spojrzała wrogo na Reenę.Po chwili otuliła szczeniaczki ogonem.

Emily

-e..ee..eee nie pozabijać mi się tuuu. - krzyknęła.

Reena

Posłała Alfie Nocy zimne spojrzenie, a właściwie na jej szczenięta i zwróciła się do Emily.
- Idziemy w jakieś spokojniejsze miejsce? - zapytała szykując się do wyjścia.

Emily

Spojrzała na szczenięta. Uśmiechnęła się do nich, ponieważ bardzo lubi dzieci. Odwróciła głowę w stronę Reeny.

-Taa..Gdzie chcesz. - powiedziała.