Korytarz z celami

Zuzu

Zamknął oczy i polizał jej pyszczek.
- Już nic. - odwrócił się.

Emily

Zdziwiła się. Zrozumiała o co mu chodziło. Lekko cmoknęła go w czoło.

-Może jeszcze dziś cię uwolnię. - szepnęła po czym wyleciała z lochów.

Zuzu

- Ale ja tutaj mogę być , zasłużyłem . - uśmiechnął się lekko.

Zuzu

Zasnął....

Hasco

Wbiegł i zatrzymał się obok klatki.Zauważył że przybyło 2 więźniów.Usiadł na przeciw wilka z Watahy Lasu.

Zuzu

- Zakłócasz mi spokój. - powiedział kpiąco.

Hasco

-Po coś tu przylazł?-Powiedział.
-Zwolnić cię z lochów.-Zapytał.

Zuzu

- Przylazłem za myszą , nie mam złych zamiarów.-odparł.

Hasco

-No to ci się należy wolność.-Odpowiedział i po chwili wybiegł.

Zuzu

- Czyli ?

Zuzu

Usiadł w kącie klatki. Ogonem zakrył łapy i patrzył się naprzód .

Deadbeat Takeshima

Weszła do korytarza. Usiadła na wilgotnej posadce. - Hej Ra. - przywitała się i spojrzała na nieznajomego wilka siedzącego w celi obok. - Hej. Jestem Deadbeat Takeshima. A ty?

Ra nie ma już xD

Deadbeat Takeshima

A gdzie jest? xD

w mojej grocie xd

Hasco

Wlazł do lochów.Za pośrednictwem Moon podszedł do klatki Zuzu.Otworzył ją *otwarte*.Po chwili wylazł z lochów.

Aisha

Obudził się, wstał i wyszedł.