Lodowce

Mitsurugi

// dobra powiedzmy, że ta wyprawa ma miejsce przed uwięzieniem ok. ps. Art nie mów przy mnie Mam wyjebane, bo cię znajdę i zabiję!!! //

Sella

//fajnie, że nam ktoś powiedział//
- Zaczynajmy, szkoda czasu!!!

Jason

- Ok. Gdzie, spóźnialska, mamy iść - odarł Jason z uśmiechem Wink

Reena

- Do lodowej korony. - powiedziała wskazując łapą stronę gdzie znajdowało się owe miejsce. Upewniła się też, że ma schowany pod futrem artefakt.

Agares

Wstała, naprężyła lekko mięsnie i zaczeła isć szypszym krokiem w kierunku lodowej korony.

Jason

- W końcu jakaś wskazówka - idziemy!! - wykrzyknął

Reena

- Dobra. - powiedziała i wyszła

// na zamarznięte morze chodźcie.

Sella

Sel polazła w kierunku korony.

Mitsurugi

Nagle cisza. Nic nie było słychać mimo że przed chwilą było tak głośno. Nagle z pobliskiego lasu można było usłyszeć jakieś warczenie. Po głosie można było wywnioskować że to coś dużego. Drzewa zaczęły po prostu się przewracać, a z wnętrza lasu wyłoniła się ogromna niedźwiedziowata postać przypominającą wyglądem pandę.

- Witajcie.
Powiedział stwór
- Zapewne chcecie się dostać do Lodowej Korony i pokonać jego w władcę. Muszę was ostrzec główny traktat jest silnie strzeżony przez armię nieumarłych. Chodźcie za mną pomogę wam.

Felix

Felix posłusznie udał się w kierunku lodowej korony

Felix

- jako Senator uważam że powinniśmy skorzystać z pomocy tego stworzenia -
odezwałsię Felix

Jason

// Felix, jesteśmy na zamarzniętym morzu!! xD