Zamarznięte morze

Reena

Tutaj praktycznie cały czas pływa kra. Gdy są mrozy jest tutaj zamarznięte pole, a gdy wielkie upały, zwykła woda. Można tu spotkać foki i niedźwiedzie białe.

Emily

Przybiegła pierwsza.

Reena

Zjawiła się na niebie i wylądowała obok wadery.
- Cześć Emily. - przywitała się z uśmiechem stojąc na krze.

Emily

-Rapier. - powiedziała udawając że się krztusi.

-Witaj Reena. - powiedziała już normalnie.

- Co u ciebie ?. - spytała.

Reena

Skrzywiła się lekko.
- Rapier? Przepraszam, ale nie znam żadnej Rapier... - mruknęła poważniej.

Emily

-Mnie znasz. - powiedziała szeptem.

Jason

Przybiegł drugi.
- Sera - odpowiedział wszystkim Smile

Emily

-Witaj. - powiedziała na widok wilka.

Reena

- Zaraz... Emily, Ty zmieniłaś imię!? - zapytała z niedowierzaniem. Spojzrała na wilka. - Cześć.

Emily

-No tak. - powiedziała.

Jason

- Brr, jak tu zimno! - odpowiedział wilk.
Po chwili dodał:
- Co tam u was?

Emily

-Nuda jak zwykle. - powiedziała ponuro.

Reena

Zmartwiła się trochę zmianą imienia jej przyjaciółki.
- Nic ciekawego... - mruknęła odpowiedź do wilka.

Jason

- Aha... ale to nic. I tak nas jest coraz więcej, nie??

Emily

-Jest jakiś konkretny cel tego spotkania ? Czy to tylko zwykła rozmowa ?. - spytała ciekawa.