Wielkie piramidy

Emily

-Jak powiadałam kiedyś, niedługo będę niańczyć wasze szczeniaki xD.

Mitsurugi

- Zrobiszszsz jak zechceszszsz, to twoja decyyzja.
Powiedział basior

Reena

- COO??? Ja jestem gejem! - oburzył się Rarek xd

- Jupi! Laughing

Emily

-Ej, a wracając do początku rozmowy, co się stało z Tutkiem xD ?

Reena

Źle usłyszała.
- Z czym Emily? O czym Ty teraz myślisz? O.o

Emily

-O Tutku *_*

Mitsurugi

- Naprawdę jesteście dziwni
Powiedział wilk, spoglądając na wszystkich

Reena

- Aaa. myślałam że o f**tku . xd - westchnęła z ulgą. - Tak, jesteśmy dziwni (na tym polega to spotkanie xd)

Rarek zaczął się wymykać xd.

Emily

-No, no ale Tutek, ten stary dziadziuś co mieszka w piramidzie *_*

;rozpłakała się;

Reena

- Zdechł dawno temu. - poklepała ją po łebku xd.

Emily

-Co !? Nieee !?

;beczy na całą pustynie;
;chlip;

-Dobra, już mi przeszło : D.

-Ej a gdzie RuRek ?

Reena

- Tuu? - podniósł rękę. xd - Mamo przytul

- A teraz noc poślubna! - wrzasnęła zachwycona.

- Coo?! O.O Maamuś - krzyknął rwąc się do Emily.

Emily

Pomachała łapą w kierunku 'synka'.

-PaPa 'synku' będzie mi cie brakowało ^^.

Mitsurugi

-Ehhh, z kim ja rozmawiam, cóż może trochę się czegoś napije.
Powiedział basior i wyciągnął nie wiadomo skąd flaszkę burbonu.

Reena

Widząc flachę zatrzymała się od ciągnięcia małżonka do jakiegoś innego miejsca xd. Spojrzała to raz na niego to na flachę.
- Flacha lepsza! - podbiegła i wychlała pół zanim Mitsu spostrzegł xd.