Wyspa Myiru

Reena

Niewielka, z rzadkim lasem palmowym. Duże plaże i rafy koralowe dokoła.

Dagger

Przyszedł i usiadł przy pierwszej lepszej palmie.

Agares

Przybyła w owe miejsce i położyła się na plaży oglądając rafę z daleka.

Dagger

-Dante.-Przywitał ją.Uśmiechnął się i podziwiał rafę z daleka.

Agares

-Lye. Znów sie spotykamy.- odpowiedziała do wilka, zaczeła robić w piasku dołek.

Dagger

Podszedł do wody.Po chwili wbiegł do niej i zanurkował.

Agares

W zrobionym dołku znalazła różoą rozgwiazdę.- Łaa jaka ładna.- powiedziała do siebie i ostrożnie włożyła ją do torby.

Dagger

Pływając pod wodą napadła go meduza.Chwycił ją i wywlókł ostrożnie na powierzchnię.

Agares

Płożyła się na grzbiecie i zaczeła się wpatrywać w niezkazitelne niebo.

Dagger

Podbiegł do niej, lecz wcześniej zabił i zostawił meduzę.Położył się obok niej i również wpatrywał się w niebo.

Agares

-Ładne jest to błękitne niebo?-zamkneła na chwilęoczy.

Agares

Wstała z piasku i wybyła.

Dagger

Wstał i wybiegł.

Bittersweet

Wszedł powoli na plażę, podchodząc do brzegu morza. Targał za sobą nieużywane od wieków skrzydła. Westchnął ciężko i spojrzał w taflę wody.

Reena

Przyszła tu wprost z bagien. Mając nadzieję na samotny spacer, zauważyła wnet wilka. Zaczęła kierować się w jego stronę.