Autor |
Wiadomość |
Sella
Alfa Nieba
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre pytanie... Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pon 11:12, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Ta, masz rację... U mnie nic nowego, straszne nudy, a żeby zobaczyć moją watache w komplecie trzeba długo szukać - nigdzie ich nie ma!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Reena
Marzyciel
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wziął wszechświat? O.o' Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pon 11:13, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Tsaa... - mruknęła tylko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sella
Alfa Nieba
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 397
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dobre pytanie... Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pon 11:21, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Musze lecieć, pa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Reena
Marzyciel
Dołączył: 14 Maj 2010
Posty: 1999
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: się wziął wszechświat? O.o' Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Pon 11:23, 28 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
- Żegnam. - powiedziała i sama odeszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Illidan
Żołnierz
Dołączył: 20 Lip 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Wilk
|
Wysłany: Śro 9:01, 21 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przyszedł wolnym, krokiem. Nico utykał na prawą przednią łapę. Prawdopodobnie zranił go demon, z którym nie dawno walczył. Illidan podszedł do strumyka, obmył rany i zaczął rozmyślać nad sobą. - Uwięziony przez tyle lat, a mój własny brat myśli, że nadal jestem pod wpływem demonów. Pokaże mu, że nie ma racji, pokaże mu, że demony nie mają nade mną władzy . Powiedział basior zaciskając łapy tak mocno, że aż przebił skórę i z łapy popłynęła krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shadow
Normalny wilk
Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Wilczyca
|
Wysłany: Nie 21:22, 01 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Wtem wpadła tu ona - szczerząc się szaleńczo. Oj, źle dla tych co wychodzili z domu i znaleźli się właśnie na jej drodze. Chciała coś wypróbować.. Wtem spostrzegła wilka. Przestała się tak szczerzyć, teraz tylko po ślepiach można było poznać że zwariowała. - Cześć. - powiedziała do wilka i.. w jednej chwili wyjęła broń. xd Cel, pal. Wystrzeliła. Przeciwnik został ogłuszony na godzinę. Siadła sobie i obserwowała. Zachwycona działaniem broni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|